fbpx

Konkurs fotograficzny i plastyczny „Nieznane i zapomniane miejsca pamięci narodowej”

  • gallery
  • gallery
  • gallery
  • gallery
  • gallery
  • gallery

W dniu 26 września 2017 r. wraz z uczestnikiem konkursu Czesławem Gut wybraliśmy się na Orawskie miejsca pamięci narodowej. Po konsultacji z Łukaszem Wiater – historykiem,  autorem książki „ks. Jan Góralik kapłan społecznik męczennik” oraz autorem tekstów popularyzujących historię regionu Orawy na łamach serwisu Kurier Orawski – naszym celem odwiedzin padły trzy miejsca na terenie Orawy: grób Wendelina Dziubka, pomnik Lotników Orawskich oraz grób Wojciecha Lorencowicza.

Pomnik Lotników Orawskich umiejscowiony jest koło zabytkowego kościoła w Orawce. Upamiętnia on trzech lotników plut. pilota Aleksandra Rudkowskigo (lat 21), kpr. strzelca Rudolfa Widuchem (lat 23) i ppor. obserwatora Tadeusza Prędeckigo (lat 25), którzy broniąc Orawskiego nieba samolotem „Karaś” PZL P.23, zostali zestrzeleni 3 września 1939 r. nad Orawką. http://www.kurierorawski.pl/2017/09/karas-zestrzelony-nad-orawa-w-trzeci.html

Grób Wendelina Dziubka znajduje się na cmentarzu w Jabłonce. Był dowódcą legii Spisko – Orawskiej, zasłużył się dla ziemi Orawskiej w czasie I wojny Światowej ale także był wybitnym pedagogiem. Za swoją działalność został odznaczony Krzyżem Niepodległości, Srebrnym Krzyżem Zasługi i Krzyżem POW. http://www.kurierorawski.pl/2016/11/porucznik-legii-orawskiej.html

Grób Wojciecha Lorencowicza znajduje się na starym cmentarzu koło kościoła parafialnego św. Marcina w Podwilku. Dowodził oddziałem Legii Spisko – Orawskiej, walczył na froncie włoskim, za ten okres służby dostał cztery medale, z najważniejszym wśród nich Krzyżem Zasługi Wojskowej z dekoracją wojenną i mieczami. Był żołnierzem, nauczycielem, organistą i społecznikiem, należał do grona ludzi, którym Orawa zawdzięcza zachowanie Polskości. http://www.kurierorawski.pl/2016/11/wojciech-lorencowicz-spiszak-oddany.html

Po chwilach zadumy i modlitwy nad poszczególnymi mogiłami zrobiliśmy zdjęcia potrzebne do konkursu i wróciliśmy do Szkoły